środa, 19 sierpnia 2009

Nadinterpretacja? faktów??

Oszczędności i cięcia w budżecie zaproponowane przez rząd widoczne są już niemal na każdym kroku:: ostatnimi czasy okazało się, że zabrakło pieniędzy na sprzęt wojskowy. Cała reszta świata radzi sobie gospodarczo podobno gorzej od nas, więc nie dziw, że Katarczycy też nie wpłacają pieniędzy na stocznię na czas. Bieda dotyka nas do tego stopnia, że zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach pewien frachtowiec na morzu... i zapewne zostanie odsprzedany na złom gdzieś na jednym z naszych przejść granicznych.
Może okazać się również , że jest to swego rodzaju kampania PR-owa kobiet walczących o parytet, które chcąc zdobyć 100 000 podpisów, starają się pokazać jak nieudolni w polityce i niezorganizowani są mężczyźni. Kobiety lepiej zarządzają– mniej ryzykują i lepiej się komunikują, ( contra Klich i Skrzypczak – ciekawe czy kiedyś dowiemy się który z Panów mówi prawdę), nie lubią struktur hierarchicznych i rywalizacji. Radzę w tym kontekście wszystkim walczącym kobietom , przede wszystkim pozbyć się z mediów kobiet, które psują wszystko to, co mądre Panie zbudowały – czyli Dodę ( polecając na tę cześć artykuł Jana Wróbla: Na początku była Doda i prosząc o niedrukowanie jej na okładkach Wprostu).
Tymczasem co ważniejsi nie bacząc na palące, aczkolwiek raczej krótkoterminowe problemy, zajmują się przyszłością i zdobyciem nowych rąk do pracy na przyszłość : czyli kwestiami seksualnymi i tym, aby przyrost naturalny w Polsce wzrósł. W tym nasza potęga!!! Europosełka;) Senyszyn krytykuje podręcznik do wychowania seksualnego, który właśnie się ukazał twierdząc, że zbyt mało mówi się w nim o samym seksie. Jak tu uczyć dzieci pozytywnej postawy życiowej i „techniki działania”, skoro podręcznik go pomija. Cejrowski również apeluje w kwestiach przedłużenia gatunku - co dla niego wiąże się z eliminacją bezproduktywnych gatunkowo gejów. Ostentycyjnie nie przyjmuje prezentu od gejów na Festiwalu Dobrego Smaku w Poznaniu, wymyślając nowe określenie na ocenienie tychże prezentów – „zahivione”.

On jako podróżnik i wszędobylca, wie co nam grozi. Skoro we Francji pojwiła się już nowa mutacja HIVA z powodu kontaktów z gorylami, z pewnością tam dokąd jeździ Pan Wojtek musiał się spotkać z jeszcze bardziej perwersyjnymi przypadkami zoofilii i innych dewiacji. A tymczasem brzydzi się człowieka robiącego dobrze człowiekowi.
A to wszystko przez 18-lecie internetu.

Brak komentarzy: